środa, 23 marca 2011

„Jedzenie oczami”

Chyba kazdy z nas zmaga sie ze swoja waga szczesciaze cie co sa zadowoleni .Moze ten artykul pomoze Wam w uzyskaniu wymazonej sylwetki o ktorej snicie i o ktora mozolnie walczycie .Warto zabrac sie za siebie tym bardziej ze idzie wiosna trzeba obudzic sie ze snu i wziasc sie troszke za siebie a nie leniuchowac na kanpie zima juz sie skaczyla .Dobra dieta polaczona z cwiczeniami i na lato bedziemy jak nowi.Po tym artykule juz wiem dlaczego sam mam z tym problem pracuje na kuchni caly dzien patrze na jedzenie teraz juz wiem dlaczego kucharze maja co ze soba nosic.Raczej trudno bedzie gotowac z zamknietymi oczmi badz opaska na oczach.Chyba nikt niechcialby w takiej knajpie jesc.Trudno taka praca ale lubie ja






Okazuje się, ze proces widzenia jest niezwykle ważny także, jeśli chodzi o ilość spożywanego pożywienia. Niestety, ale „jedzenie oczami” może sprzyjać tyciu i jest to potwierdzone naukowo.

dieta-warzywno-owocowa_cdDzięki procesowi widzenia możemy rozpoznać jakość potraw oraz estetykę ich przyrządzenia. Bodziec świetlny przedostaje się do oka poprzez warstwę łez, rogówkę, inne elementy narządu, aż dociera do ośrodkowego układu nerwowego. Aby oko „funkcjonowało” prawidłowo, potrzebnych jest kilka substancji. Po pierwsze glukoza, która jest substratem energetycznym, jej źródłem są oczywiście węglowodany. Inne niezbędne substancje to: beta – karoten (marchew, pomidory, groszek), luteina (szpinak, kapusta), zeaksantyna (jagody goji, kukurydza), astaksantyna (łosoś, algi).

Zmysł wzroku podczas jedzenia może zakłócać inne sygnały dochodzące z mózgu. Co oznacza to w praktyce? „Jemy oczami”, dlatego czasami nawet pomimo tego, że nie czujemy już głodu, spożywamy posiłek nadal, ponieważ zmysł wzroku zakłóca działanie ośrodka sytości, który znajduje się w mózgu.

Przeprowadzony we Francji eksperyment dowiódł, że naprawdę „jemy oczami”! Badanie polegało na tym, że osoby w nim uczestniczące podzielono na dwie grupy. Jedna z nich miała jeść posiłek z przewiązanymi oczami, tak aby nie widzieć zawartości talerza, natomiast druga normalnie – obserwując to, co je. Wynik badania jest zaskakujący! Osoby, które miały przewiązane oczy, zjadły o 25% mniej w porównaniu do widzących! Obydwie grupy osób, odczuwały sytość po spożytym posiłku. Dlatego jedząc, musimy być świadomi sygnałów sytości dochodzących z organizmu. Jeśli nie będziemy zwracać na nie uwagi, posiłek skończymy widząc dno opakowania z ciasteczkami lub pusty talerz.

Bardzo ważna podczas zjadania posiłków jest kolorystyka otoczenia. Dlaczego większość restauracji ma wnętrza w pomarańczowej tonacji? Pomarańczowy kolor zwiększa apetyt. Zamówimy więcej, zjemy więcej i … zapłacimy więcej. Dlatego lepiej nie malować ścian własnej kuchni tym kolorem :)

Kolor, który hamuje apetyt to niebieski. Może warto zakupić niebieskie talerze?

Podsumowując:

Powinniśmy jeść wtedy, gdy odczuwamy głód, nie podjadając między posiłkami. Słuchajmy sygnałów sytości z naszego organizmu, nie kierując się tylko wzrokiem.

---

Autorem artykułu jest Anna Kacperska

Anna Kacperska – dietetyk

Poradnia dietetyczna Metamorfoza

www.metamorfozadiety.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz